Naturalny GPS. Nowe odkrycia. Prototyp urządzenia Dark Ice

    
gps-lockheed-martin

Populacja Ziemi, zwykli, normalni ludzie zajęci są na co dzień własnymi problemami. Dotyczy to przetrwania, wykarmienia siebie i dzieci, lub zmaganiami z niby pandemią

Tymczasem w tle, jakby za kulisami wciąż dokonuje się niesamowitych odkryć, buduje się na ich podstawie urządzenia, które moglibyśmy sobie wyobrazić jedynie po obejrzeniu dobrego filmu science fiction.
Firma Lockheed Martin, znakomity przykład, która prowadzi zaawansowane badania technologiczne. W ubiegłym roku zgłosiła i otrzymała wiele patentów na kolejne konstrukcje, które przybliżyły do sukcesu skonstruowania czytnika naturalnego systemu GPS.
Na zdjęciu prototyp urządzenia.
Media tzw głównego nurtu nie wspomniały o tym, jedynie Rzeczpospolita poświęciła na tę informację ułamek prasowej szpalty.
Dlaczego? Rzecz opiera się na tzw polach torsyjnych, o których oficjalnie się nie mówi, ale znane są głównie w kręgach militarnych. Mówi się, że tam właśnie, w tych kręgach, dokonuje się odkryć na polu “innej” fizyki, nie tej akademickiej.
Czym jest naturalny GPS? Otóż wykorzystują to ptaki! Dlatego wracają z dalekiej Afryki prosto do swojego gniazda. Ziemia podzielona jest wzdłuż południków na dwanaście sektorów promieniujących polem torsyjnym, każdy o innej kategorii. W astrologii są znane jako znaki zodiaku, w radiestezji są to kolory radiestezyjne. Znamy również tak zwane prawo oktaw z dawnych źródeł ezoterycznych. Każdy sektor dzieli się na dwanaście, znów na dwanaście i tak dalej, aż dochodzimy do siatki radiestezyjnej mającej wielkość zaledwie kilka milimetrów. Tak więc każdy centymetr pola torsyjnego jest unikalny, wystarczy mieć odpowiedni przyrząd pomiarowy. I to jest urządzenie Dark Ice. Nie musimy zatem korzystać ze sputników, wystarczy naturalne promieniowanie pola Ziemi.

Co jeszcze się wiąże z Polami Torsyjnymi? To temat, o którym jak wspomnieliśmy, się oficjalnie nie mówi. Już przed pierwszą wojną światową wykorzystywano tę technologię do naturalnego zwalczania szkodników na polach. Jednak korporacje związane biznesowo z chemicznym opryskiwaniem pół wyciszyły sprawę i zabroniono używania tej technologii.
Więcej o polach torsyjnych w następnym artykule.


ZOBACZ RÓWNIEŻ: