Finał Ligi Mistrzów przeniesiony z Rosji do Paryża

    

Stadion Gazprom Arena została zbudowany, aby odbyły się tu mecze podczas Mistrzostw Świata 2018, a także podczas zeszłorocznego, opóźnionego Euro 2020

Finał Ligi Mistrzów 2022 zostanie rozegrany w Paryżu po inwazji na Ukrainę.

28 maja w Sankt Petersburgu miał się odbyć finał najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych w Europie.
Po spotkaniu w piątek UEFA potwierdziła, że ​​mecz nie odbędzie się na Gazprom Arena.

UEFA podziękowała francuskiemu prezydentowi Emmanuelowi Macronowi za „osobiste wsparcie i zaangażowanie” w przeniesienie gry do Francji „w czasie niespotykanego kryzysu”.

Dodał: „Wraz z rządem francuskim UEFA będzie w pełni wspierać wielostronne wysiłki, aby zapewnić ratunek dla piłkarzy i ich rodzin na Ukrainie, którzy stoją w obliczu straszliwego ludzkiego cierpienia, zniszczenia i wysiedlenia”.

Już trzeci rok z rzędu miejsce finału Ligi Mistrzów zostało przesunięte.

W 2020 roku został przeniesiony ze Stambułu do Lizbony z powodu pandemii koronawirusa. Tureckie miasto miało być gospodarzem meczu w zeszłym roku, ale ponownie zostało przeniesione do Portugalii – tym razem do Porto – z powodu pandemii.

Europejskie kluby, zawodnicy i kibice wspierają Ukrainę
Decyzja o odebraniu Petersburga finału została skrytykowana przez rosyjskich przedstawicieli sportu i polityki.

Prezydent Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej (RFU) Aleksander Dyukow, który zasiada w komitecie wykonawczym UEFA i jest dyrektorem naczelnym Gazpromu, spółki zależnej Gazpromu, powiedział, że „nie może poprzeć” tego ruchu.

„Uważamy, że decyzja była podyktowana względami politycznymi. RFU zawsze przestrzegała zasady „sport jest poza polityką” – powiedział.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow dodał: „Szkoda, że ​​taka decyzja została podjęta. Petersburg mógł zapewnić wszelkie sprzyjające warunki do zorganizowania tego święta piłki nożnej”.

Jednak brytyjska sekretarz kultury Nadine Dorries z zadowoleniem przyjęła „zdecydowane działanie” ze strony UEFA.

„Nie można pozwolić Rosji na wykorzystywanie wydarzeń sportowych i kulturalnych na arenie światowej do legitymizowania swojego niesprowokowanego, zaplanowanego i niepotrzebnego ataku na suwerenne państwo demokratyczne” – powiedział konserwatywny deputowany Dorries.

Sekretarz ds. kultury cieni, Lucy Powell z Partii Pracy, zgodziła się, że to „mile widziany krok”.

Rosyjskie i ukraińskie kluby do gry w neutralnych miejscach
Na piątkowym spotkaniu UEFA nakazała również rosyjskim i ukraińskim klubom oraz reprezentacjom rozegranie swoich meczów u siebie poza regionem.

Spartak Moskwa jest jedyną rosyjską drużyną, która pozostała w europejskich rozgrywkach klubowych w tym sezonie i została zremisowana z niemiecką drużyną RB Lipsk w ostatnich 16 meczach Ligi Europy.

Spartak, wraz z innymi rosyjskimi i ukraińskimi drużynami, „będzie zobowiązany do rozgrywania swoich meczów u siebie na neutralnych obiektach do odwołania”, powiedział UEFA.

– RFU nie popiera również decyzji o przeniesieniu meczów z udziałem rosyjskich drużyn na terytorium neutralne jako naruszające zasady sportu i naruszające interesy zawodników, trenerów i kibiców – powiedział Diukow.

Rosja i Ukraina mają rozegrać mecze play-off mistrzostw świata mężczyzn w 2022 roku w marcu, a światowa władza Fifa poinformowała w czwartek, że monitoruje sytuację w regionie.

Rosja ma gościć Polskę w Moskwie 24 marca, a Ukraina pojedzie tego samego dnia do Szkocji.


ZOBACZ RÓWNIEŻ: